Aby odpowiedzieć na tak postanowione pytanie, trzeba przybliżyć nieco pojęcie wyczerpania praw autorskich, które definiuje się jako utratę uprawnienia do zezwalania na obrót egzemplarzem (oryginałem lub kopią) utworu po jego wprowadzeniu do obrotu na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego (strefy wolnego handlu obejmującej Unię Europejską, Norwegię, Islandię oraz Lichtenstein), co wyrażono wprost w art. 53 ust. 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Innymi słowy, egzemplarz utworu po jego wprowadzeniu do obrotu staje się „wolny” i jego dalsza dystrybucja odpłatna lub nieodpłatna nie wymaga zgody podmiotu autorskich praw majątkowych [1].
Przez wprowadzenie do obrotu należy rozumieć publiczne udostępnienie oryginału lub egzemplarza utworu drogą przeniesienia ich własności, a więc również odsprzedaż „używanego” ezgemplarza. Zgodnie z definicją zawartą w art. 6 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, takie wprowadzenie do obrotu musi być jednak zgodne z prawem tj. dokonane przez uprawionego lub za jego zgodą. Tym samym nie wyczerpuje autorskich praw majątkowych udostępnienie utworu w Internecie przez podmiot nieuprawniony wskutek np. wycieku danych.
Analogiczna regulacja obowiązuje na rynku wspólnotowym, w tym dla programów komputerowych - zgodnie z art. 4 ust. 2 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/24/WE z dnia 23 kwietnia 2009 roku w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych, pierwsza sprzedaż na terytorium Wspólnoty kopii programu komputerowego przez uprawnionego lub za jego zgodą wyczerpuje prawo dystrybucji na terytorium Wspólnoty tej kopii, z wyjątkiem prawa do kontroli dalszych wypożyczeń programu lub jego kopii. Powyższe rozwiązanie ma za zadanie wspierać swobodny przepływ towarów i usług na wspólnym rynku, należy jednak zauważyć, że wyczerpanie prawa – zarówno w myśl polskiej regulacji, jak również regulacji wspólnotowej - nie obejmuje najmu lub użyczenia nośnika, na którym utwór utrwalono. Takie rozwiązanie należy tłumaczyć ochroną interesów podmiotów autorskich praw majątkowych. W przeciwnym razie, zyski z odpłatnego najmu egzemplarza utworu przypadałyby wyłącznie właścicielowi egzemplarza, nie zaś autorowi utworu [2].
Wyczerpania praw autorskich do programu komputerowego na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz w Stanach Zjednoczonych
W literaturze i orzecznictwie podkreśla się, że wyczerpanie praw autorskich dotyczy wprowadzonych do obrotu konkretnych egzemplarzy utworu - materialnych nośników, na których utwór został utrwalony [3]. Wyczerpanie tego prawa względem konkretnego egzemplarza nie powoduje wyczerpania wobec innych egzemplarzy (innego oznaczonego indywidualnie egzemplarza książki, płyty). W związku z rozwojem rynku cyfrowego pojawił się problem obrotu „elektronicznymi egzemplarzami” utworu udostępnianego jest w sieci internetowej, bez przenoszenia prawa własności jakiegokolwiek nośnika materialnego. Przedstawione wyżej stanowisko w sprawie "materialnych nośników" było jednolite do czasu wydania przełomowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 lipca 2012 r., sygn. akt: C-128/11, w sprawie UsedSoft GmbH przeciwko Oracle International Corp. [4], w którym TSUE dopuścił wyczerpanie praw autorskich wobec elektronicznych egzemplarzy utworu, zrywając z wymogiem istnienia materialnego nośnika utworu.
W wyżej wspomnianym wyroku TSUE analizował stan faktyczny, w którym klient po uiszczeniu oznaczonej kwoty uzyskiwał dostęp za pośrednictwem sieci internetowej do oprogramowania, możliwości pobierania plików oraz ładowania ich na dysku twardym swojego komputera. Szczególnie istotna okazał się okoliczność, że po uiszczeniu przez klienta jednorazowej kwoty, dostęp do programu był udzielany „na zawsze”, czyli bez ograniczeń czasowych. W konsekwencji, oceniając funkcjonalny charakter tej usługi uznano, że wywiera ona skutki zbliżone do umowy sprzedaży rzeczy. Nie ma przy tym znaczenia, jaką nazwę umowy stosuje dostawca - TSUE za istotny uznał cel tej umowy. Nabywca elektronicznego egzemplarza utworu może zatem zbyć ten egzemplarz na rzecz osoby trzeciej, o ile równocześnie usunie go ze swojego komputera.
Wymóg „usunięcia” programu przez zbywcę ma na celu wykluczenie sytuacji, w której zbywca nadal będzie dysponował programem, a zatem dojdzie do zwielokrotnienia egzemplarza utworu, czyli do korzystania z utworu na polu eksploatacji niedopuszczanym przez większość umów licencyjnych. Ponadto TSUE uznał, że nawet jeśli program komputerowy nabywany jest na podstawie umowy licencyjnej zakazującej zbywania licencji, to podmiot autorskich praw majątkowych nie jest uprawniony do wzruszenia umowy zawartej pomiędzy zbywcą oraz podmiotem trzecim. Co więcej, zdaniem TSUE dalszy nabywca egzemplarza programu komputerowego staje się uprawniony do korzystania (pobierania i instalowania) aktualizacji oprogramowania objętych umową licencyjną podmiotem autorskich praw majątkowych a pierwszy nabywcą. Obejmuje to jednak wyłącznie te aktualizacje, które były dostępne przed dalszym zbyciem programu komputerowego.
Co istotne, w Stanach Zjednoczonych funkcjonuje regulacja odmiennia, zgodnie z którą wyczerpanie praw autorskich nie dotyczy podmiotów, które weszły w posiadanie egzemplarza utworu poprzez najem, dzierżawę, pożyczkę lub w inny sposób, bez nabycia własności (17 U.S.C. § 109(d)). Tym samym amerykański licencjobiorca - co dotyczy zdecydowanej większości użytkowników programów komputerowych - zgodnie z amerykańskim prawem autorskim nie może skutecznie przenieść licencji na podmiot trzeci.
Odsprzedaż licencji na programy komputerowe a obchodzenie przepisów amerykańskiego prawa autorskiego
W związku z powyższym wyrokiem TSUE z dnia 3 lipca 2012 r. w sprawie UsedSoft GmbH przeciwko Oracle International Corp. powstały wątpliwości, czy licencja do programu komputerowego zbyta przez licencjobiorcę na podmiot trzeci z siedzibą na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego - co w myśl wskazanego wyżej wyroku TSUE jest w pełni skuteczne - może być następnie skutecznie przeniesiona na podmiot z siedzibą w Stanach Zjednoczonych.
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych nie rozpatrywał przypadku o takim stanie faktycznym, przydatne może być jednak odniesienie się do orzeczenia Kirtsaeng v. John Wiley & Sons, Inc. z dnia 19 marca 2013 roku [5]. W przedmiotowej sprawie Supap Kirtsaeng - urodzony w Tajlandii student w Stanach Zjednoczonych, prowadził działalność polegającą na imporcie i odsprzedaży w Stanach Zjednoczonych tanich, anglojęzycznych wydań zagranicznych podręczników przeznaczonych do wyłącznej sprzedaży za granicą, czego zaprzestania żądał wydawca John Wiley & Sons, Inc. Po rozpatrzeniu sprawy Sąd Najwyższy wskazał, że pojęcie wyczerpania praw autorskich zgodnie z amerykańską regulacją nie jest ograniczone terytorialnie, a zatem egzemplarze utworu legalnie wprowadzone do obrotu w państwach trzecich mogą zostać skutecznie zbyte na terenie Stanów Zjednoczonych.
Powyższe orzeczenie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych nie rozwiązuje jednak wszelkich wątpliwości, bowiem amerykańskie prawo autorskie wyraźnie zabrania stosowania instytucji wyczerpania praw autorskich w odniesieniu do podmiotów korzystających z programu komputerowego na podstawie licencji. Wobec braku takiego precedensu, importer oprogramowania w Stanach Zjednoczonych musiałby udowodnić skuteczność umowy przenoszącej licencję przed amerykańskim sądem.
Odpowiedzialność kontraktowa
Zbycie licencji na korzystanie z programu komputerowego na rzecz podmiotu z siedzibą na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego będzie w pełni skuteczne pomimo postanowienia umownego zakazującego zbywania licencji. Tym samym powyższego skutku nie można wyłączyć w umowie licencji. Skuteczności takiego zbycia nie można jednak przesądzić w przypadku umowy przenoszącej licencję na rzecz podmiotu z siedzibą w Stanach Zjednoczonych. W obu przypadkach ewentualne postanowienia ograniczające możliwość przeniesienia licencji na podmiot trzeci będą miały znaczenie pomiędzy stronami umowy licencyjnej. Licencjodawca może tym samym dochodzić roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy licencyjnej.
Przypisy:
[1] J. Barta, R. Markiewicz [w:] Prawo autorskie [...], red. J. Barta, R. Markiewicz, 2011, s. 358; J. Szyjewska-Bagińska [w:] Ustawa o prawie autorskim [...], red. E. Ferenc-Szydełko, 2014, s. 382;
[2] E. Traple, Prawo wprowadzania do obrotu, s. 115;
[3] Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 czerwca 2011 r., VI ACa 1160/10, niepubl.;
[4] ECLI:EU:C:2012:407;
[5] 568 U.S. 519 (2013).
Comments